18-letni kierowca BMW może na 8 lat trafić do więzienia za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu i bez prawa jazdy. W samochodzie oprócz niego było jeszcze 7 osób. Jedna z nich w bagażniku. To właśnie ta osoba, 18-latek, zginęła w wyniku pożaru, do którego doszło po uderzeniu przez auto w barierki. Nastolatek nie zdołał opuścić samochodu.
Jak w rozmowie z tvn24.pl wyjaśnia Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, kierowca pojazdu przyznał się do winy. Złożył też wyjaśnienia, ale prokuratura nie zdradza szczegółów. Wiadomo jedynie, że próbował tłumaczyć dlaczego w samochodzie znalazło się tyle osób i jak wszedł w posiadanie auta.
Dziś kierowca jest w areszcie, w którym ma spędzić najbliższe trzy miesiące. Konsekwencje może jednak ponieść nie tylko on. Pasażerowie samochodu zostali przesłuchani w charakterze świadków, ale to prokurator zdecyduje czy będą brać udział w sprawie w innym charakterze. Ma też odbyć się sekcja zwłok 18-latka, która powinna odpowiedzieć na pytanie w wyniku jakich obrażeń zginął - związanych z wypadkiem czy pożarem.
naszczescie tam nie mieszkam!!! Bo już dawno bym się pochlastala. Plebs trzeba tepic.
naszczescie tam nie mieszkam!!! Bo już dawno bym się pochlastala. Plebs trzeba tepic.
hahhahahaaha dobre. No ale co można się po kimś takim spodziewać.
hahhahahaaha dobre. No ale co można się po kimś takim spodziewać.
hahhahahaaha dobre. No ale co można się po kimś takim spodziewać.
hahhahahaaha dobre. No ale co można się po kimś takim spodziewać.
hahhahahaaha dobre. No ale co można się po kimś takim spodziewać.
NIEDOBRY CZŁOWIEKU ! To odpowiedź na Twój wpis: Społeczność Zespołu Szkół nr 1 im. Powstańców Wielkopolskich w Swarzędzu z ogromnym żalem żegna swojego Kolegę i Ucznia ś+p Jakuba Prucika